Pracuję w SMILE ponieważ… SMILE powstał z potrzeby uśmiechu. Uśmiechu do uczenia się. Powstał również z potrzeby serca! Marzyłam o miejscu w którym będę mogła pracować z ludźmi, co wynika z mojej ogromnej MIŁOŚCI do człowieka. Każdy człowiek jest WAŻNY! Dla każdego jest miejsce na tym świecie.

W wolnych chwilach… Kocham chodzić po górach, tam odnajduję siebie! Lubię książki, a one lubią mnie, jeszcze jak do tego mogę z nimi poleniuchować w łóżku to życie nabiera kolorów. Ostatnio praktykuję rosyjską sztukę walki SYSTEMA. Jest jeszcze całe mnóstwo rzeczy, które sprawiają mi przyjemność w wolnym czasie, może nie starczyć tu miejsca na ich wypisanie.

Uczę języka angielskiego ponieważ…..jest to moją pasją. Odkąd pamiętam zawsze fascynował mnie ten język. Cieszy mnie kiedy mogę się dzielić wiedzą i doświadczeniem nabytym mieszkając w Wielkiej Brytanii przez kilkanaście lat. A widząc jak uczniowie, dzięki kontaktowi z angielskim, nabierają swobody w posługiwaniu się tym językiem, przynosi mi ogromną radość i satysfakcję.

W wolnych chwilach… uwielbiam robić na drutach i głaskać mojego kota. Lubię również czytać i oglądać Netflixa w języku angielskim (oczywiście), do czego zachęcam również swoich uczniów – jak największy kontakt z językiem przynosi fantastyczne efekty!

Pracuję w SMILE’u ponieważ to dobre miejsce w którym otaczają mnie niezwykli ludzie. Tutaj praca nie jest tylko pracą, a spotkanie z drugim człowiekiem nie jest zwykłym spotkaniem.

Gdybym nie pracowała w SMILE’u …. być może prowadziłabym swój coffee shop. Byłoby to miejsce spotkań w którym panowałaby domowa atmosfera. Od rana pachniałoby dobrą kawą i świeżym chlebem. Przy śniadaniu każdy mógłby poczytać książkę, a na deser zjeść domowe
ciasto.

W wolnych chwilach….i nawet gdy ich brak uwielbiam piec słodkości. Chętnie sięgam po książkę i kiedy tylko mogę pakuję plecak i ruszam w góry.

Uczę języka angielskiego ponieważ…..sprawia mi to ogromną frajdę! Od dziecka widziałam siebie w edukacji. Uwielbiam znajdować nowe pomoce dydaktyczne i obserwować ciągły rozwój moich uczniów. Gdybym nie uczyła języka angielskiego to… byłabym politykiem.

W wolnych chwilach… staram się ciągle rozwijać i kształcić. Uwielbiam czytać dobre kryminały oraz spacerować czy też zajmować się moją kolekcją roślin. Co więcej, jestem psiarzem więc jak tylko mogę to odwiedzam rodzinę i ich czworonożnych przyjaciół.

Pracuję w SMILE ponieważ… zostałam zaproszona do współtworzenia firmy powstałej z pomysłu mojej córki, właścicielki – Simony. Jestem typem społecznika więc kontakt z drugim człowiekiem, uśmiech, pomoc w załatwianiu spraw, choćby podczas łączenia się online, jest dla mnie zachowaniem naturalnym.

W wolnych chwilach… trudno mi mówić o wolnych chwilach, chyba że chodzi o czas wolny od pracy? Wtedy czytam książki (lubię przede wszystkim literaturę piękną, biografie, publicystykę). Śpiewam w dwóch zespołach chóralnych, co wiąże się z częstymi wyjazdami, występami. Wreszcie spędzam czas z moim mężem (który też jest zajętym człowiekiem) często poza domem, na wspólnych wypadach w góry (kochamy Beskidy!) lub w inne ciekawe miejsca, wyjściach do filharmonii, na koncerty…

Uczę języka angielskiego ponieważ…..uważam, iż „uczenie” to coś więcej niż odpytywanie ze słówek czy tłumaczenie gramatyki. Chciałabym aby lekcje angielskiego budowały POZYTYWNE doświadczenia, a także pozwalały odnajdywać pewność siebie i radość z osiągnięć – nawet tych malutkich. Od dziecka widziałam siebie w edukacji. Uwielbiam znajdować nowe pomoce dydaktyczne i obserwować ciągły rozwój moich uczniów.

W wolnych chwilach… lubię się ‘wolontariatować’ w różnych miejscach, a w potrzebie totalnego lenistwa – oglądać seriale, czy też wszystko to, co oferuje Youtube. Czasami grywam również na gitarze, ale myślę, że z tego hobby nikt z moich
domowników ani sąsiadów nie jest zadowolony.